Mark Webber z Red Bulla wygrał kwalifikacje do niedzielnego GP Turcji. To już siódme pole position dla ekipy z Milton Keynes w tym sezonie. Robert Kubica w niedzielę wystartuje z siódmego pola. Jego partner, Witalij Pietrow po raz pierwszy w karierze awansował do Q3. Rosjanin w finałowej części czasówki zajął dziewiąte miejsce.

W pierwszej sesji kwalifikacyjnej tradycyjnie najwcześniej na tor wyjechali kierowcy najsłabszych zespołów. Z kolei zawodnicy Red Bulla oraz Robert Kubica najpóźniej zdecydowali się pojawić na torze. Nie przeszkodziło im to jednak w pewnym awansie do kolejnej fazy czasówki.

Najlepszy czas w Q1 uzyskał Sebastian Vettel – 1:27.067. Drugi był jego kolega z zespołu Mark Webber – 1:27.500. Kubica zajął siódme miejsce, a niespodziewanie świetny wynik „wykręcił” drugi z kierowców Renault Witalij Pietrow – 1:27.620. Rezultat Rosjanina był czwartym czasem w Q1.

Zgodnie z oczekiwaniami po pierwszej sesji kwalifikacyjnej odpadli kierowcy nowych zespołów, a stawkę siedmiu pechowców uzupełnił Vitantonio Liuzzi.

W Q2 od samego początku bardzo mocne tempo narzucili kierowcy Red Bulla. Zarówno Vettel jak i Webber pokonali granicę 1 minuty i 27 sekund. Ponownie rewelacyjnie pojechał Pietrow, który znów był szybszy od Kubicy. Rosjanin z siódmym czasem, po raz pierwszy w historii swoich startów w F1 awansował do ostatniej części czasówki.

Nie obyło się również bez sensacji. Do Q3 nie awansował Fernando Alonso z Ferrari. Hiszpan miał dopiero dwunasty rezultat i odpadł z dalszej rywalizacji

Finałową sesję kwalifikacyjną najszybciej rozpoczął Kubica. Polak po wykonaniu jednego szybkiego okrążenia – 1:27.039, zjechał do swoich mechaników. Po zmianie opon na nowy komplet, czołowa dziesiątka powróciła na tor, aby spróbować poprawić soje czasy.

Najszybszy okazał się Mark Webber. Tym samym Australijczyk wywalczył siódme z rzędu pole position dla Red Bulla. W niedzielę tuż obok Webbera ustawi się Lewis Hamilton. Kubica uzyskał siódmy czas i do wyścigu ruszy z czwartej linii. Witalij Pietrow zajął dziewiąte miejsce i w Turcji z pewnością spróbuje wywalczyć swoje kolejne punkty w F1.

źródło: wp.pl